Już wkrótce na ekranach waszych komputerów...

...

sobota, 11 czerwca 2011

Bez mojej zgody (2009)

Oryginalny tytuł: My sister’s keeper
Reżyseria: Nick Cassavetes
Scenariusz: Nick Cassavetes, Jeremy Leven
Produkcja: USA
Gatunek: dramat obyczajowy

Sara i Brian wiodą spokojne życie. Ich szczęście zostaje jednak przerwane, gdy dowiadują się o chorobie córki. Aby ratować dziecko, para podejmuje trudną decyzję, która na zawsze zmieni ich życie. Dylematy etyczno-moralne zmieniają ich relacje. Prawdziwy koszmar zaczyna się jednak, kiedy ich druga córka odkrywa prawdę dotyczącą jej poczęcia.







Ta produkcja ukazuje nam dokładnie każdy krok jaki przechodzi rodzina którą dotyka nieszczęście jakim jest poważna choroba dziecka.
Pokazana jest zarówno przeszłość jak teraźniejszość. Tak byśmy mogli lepiej wdrożyć się w problematykę filmu.

Obejrzałam  to z  przyjemnością. Choć pewnie nie często zdarza mi się oglądać dramaty. W każdym razie nie takie. 

Dodatkowo nieznacznie - lecz troszkę, przeszkadzała mi postać Cameron Diaz. Nie mam do niej żadnych osobistych uprzedzeń ale odrobinę nie pasuje mi do tego filmu...

Ten film zrobił na mnie wrażenie, choć być może nie do każdego przemawia. Jest wzruszający i skłania do refleksji. Pokazuje to w jaki sposób choroba dziecka wpływa na resztę rodziny. Jak oni zmieniają się pod wpływem dotykającej ich tragedii.

Wnioski: Ta produkcja zdaje się nie pozostawiać niczego do życzenia. Jeśli ktoś lubi coś prócz pościgów, wybuchów lub romantycznych historii polegających na miłości od pierwszego wejrzenia – polecam.
Ocena: 7/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz